Ale ponieważ pod powrocie bardzo dużo się u mnie dzieje, dokładniej o swojej podróży napiszę później.
Pamiętam o Wyróżnieniu od Jagny i bardzo za nie dziękuję - o sobie też opowiem, jak tylko znajdzie się trochę więcej czasu ;) Obiecuję!
Mogę się tylko wstępnie przyznać, że jestem staroświecka - lubię pisać listy :)
A teraz jeszcze tylko mały smaczek na dobry sen ;)
widzę, że było cudnie...
OdpowiedzUsuńja lubię dostawać takie listy, ale nikt nie chce mi ich wysyłać...
czekamy na więcej :)
OdpowiedzUsuńa jednak ktoś pisze listy ,też bym kiedyś chciała dostać od kogoś list ;) pierwsze zdjęcie jest piękne
OdpowiedzUsuńPiękny widok! Ach... Z całego żeglowania najbardziej boję się przejścia po trapie...
OdpowiedzUsuń