piątek, 27 grudnia 2019

Mini SAL BB II "Sleep Parade" - jest nas coraz więcej!

Powolutku, wieczorami wykradając po kilkanaście minut z innych aktywności, dokończyłam wreszcie trzecią część wzoru Belle& Boo od Chagi. Wyszywa się go bardzo przyjemnie i dosyć szybko, ale niestety z czasem na takie rozrywki bywa krucho. Z resztą, przeglądając zdjęcia z postępów w pracy, same możecie zobaczyć, jaki jest rozrzut czasowy ;)

27 października miałam prawie gotowe dwie postacie i słonika...


...2 listopada doszły backtitche i mogłam przejść dalej, ale ponieważ brałam jeszcze udział w zabawie u Ani z KreatywnaTV, na jakiś czas ten haft poszedł w odstawkę.


 Wróciłam do niego w grudniu, i tak 18 grudnia na kanwie pojawiło się pięć nowych postaci...


...które 26 grudnia, podczas wieczornego lenistwa po świątecznym zamieszaniu, zyskały konkretne rysy. Mama z dzieckiem na ręku jakoś szczególnie ostatnio do mnie przemawia. Chociaż Klementynę coraz rzadziej tak noszę, bo mała bestia przybiera na wadze w tempie ekspresowym i jest już 9-kilogramowym klockiem...


27 grudnia ta radosna gromadka prezentuje się tak:


Przy okazji uzupełniłam moje pojedyncze niedociągnięcia i braki we wzorze i całość na dzień dzisiejszy prezentuje się jak na moje oko całkiem przyjemnie :) Już się nie mogę doczekać ciągu dalszego...


poniedziałek, 9 grudnia 2019

Nowy haft na Nowy Rok XII - ślimakiem jestem

W ślimaczym tempie przybywa krzyżyków przy tym hafcie w ostatnich miesiącach. Pokonują mnie trochę pojedyncze krzyżyki porozrzucane po trzech stronach wzoru, które mozolnie uzupełniam, ale jednak wymaga to czasu, skupienia, niezbyt zmęczonych oczu i cierpliwości. Z dostatkiem tego wszystkiego ostatnio bywa różnie. Ale staram się. No to co, czas na "postępy"?

Zeszły miesiąc kończyłam z takim stanem na kanwie:


A obecnie, stan na dziś, przybyło trochę brązowych krzyżyków.


Obiecuję, w następnym wpisie podzielę się bardziej spektakularnymi postępami w hafcie, chociaż pewnie nie będzie to ten wzór.