Ponieważ ostatnio w moim życiu osobistym i częściowo w "zawodowym" zaszło trochę zmian - na gorsze, lepsze i inne - nie miałam zbyt wiele czasu na to, żeby poświęcić go swojemu blogowi. I czuję teraz, że go zaniedbałam, podobnie jak wizyty na tych wszystkich blogach, które mnie inspirują, które podziwiam i które sprawiają, że wierzę w to, że nasze zainteresowania nie muszą być ukrywane po szufladach, ale mogą też ujrzeć światło dzienne :) Ale ponieważ zmiany jednak zachodzą i jest lepiej niż jakiś czas temu, mam zamiar stopniowo nadrabiać zaległości ;)
Z powodu zamieszania spowodowanego różnymi rzeczami nie pomyślałam nawet o tym, żeby wspomnieć, że w ramach wakacyjnego odpoczynku i dzięki znajomości, która nawiązała się podczas majowego wyjazdu na żagle miałam okazję odwiedzić Finlandię :) I w środę o 5.15 rano wróciłam z tygodniowego pobytu w tym specyficznym kraju. Ale ponieważ jest już późno, jak zwykle daję tylko sygnał, że żyję, że wciąż coś się u mnie dzieje i obiecuję, że więcej o swojej podróży napiszę w następnym poście :)
Mam nadzieję, że Wam też wakacyjne wyjazdy mijają tak pozytywnie, jak mi ;)
Więcej następnym razem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz