Dziś znajomy zadał mi pytanie. O to, jakiej muzyki lubię słuchać. I się zaczęło... bo zaczęłam się zastanawiać. Pół dnia o tym myślałam i powstał taki oto "list" :)
Może zacznę tak... kiedy byłam mała, a tata siedział zamknięty w pokoju i lepił, zza drzwi sączyła się na przykład Loreena McKennit, Enya, Mike Oldfield, Goran Bregovic, muzyka Michała Lorenca z Bandyty, Simon & Garfunkel (pamiętacie Mrs. Robinson?), czasem Queen albo Małe Wu Wu, które szczerze mówiąc wydawało mi się wtedy nieco psychodeliczne i niepokojące. Ale i tak go słuchałam. Było tego wszystkiego dużo więcej...
Cała ta muzyka siedzi gdzieś we mnie i co jakiś czas wraca... lubię i nic na to nie poradzę. Potem trochę mi się "zbuntowało" (ale tylko trochę) i miałam fazę na landrynkowaty HIM (szybko mi przeszło, chyba na szczęście), gdzieś pojawił się Korn, zapałałam uczuciem do System of a Down, była też Kate Bush czy Alanis Morisette, ale też Andreas Vollenweider (Kryptos!) i Grzegorz Turnau. A, no i tata kiedyś przyniósł dvd z The Wall... Obejrzałam ten film raz i na razie nie jestem jeszcze w stanie do niego wrócić - za dużo emocji. Poza tym Perfect Circle, które pokazał mi przyjaciel, Wolna Grupa Bukowina, którą razem się zachwycaliśmy (ją też pokazali mi rodzice), Anathema (wybrane kawałki)... o, i Sinead O'Connor! To oczywiście też tata. Teraz ma fazę na Waitsa, ale ja jeszcze nie nauczyłam się go słuchać. Poza tym ostatnio relaksowałam się przy Reginie Spector, Florence and the Machine dodaje energii i buntuje, Adele uspokaja. Mmmm... no i Beirut. Niesamowici są... uwielbiam. Do ich słuchania zainspirowała mnie kilka lat temu Trójka - mają talent do wyszukiwania tego, co wartościowe . A koleżanka na studiach zaraziła mnie na przykład Kings of Leon. O, i było też przez pewien czas na tapecie Once z tą niezwykle prostą, ale... wzruszającą muzyką :)
Mogłabym tak jeszcze długo wymieniać...
Maćku, dziękuję, że zainspirowałeś mnie do zastanowienia się nad tym, co jest częścią mnie ;) W sobotę czeka Cię mała niespodzianka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz