wtorek, 12 lutego 2019

Królik z filiżanki (haftowana licytacja)

Jakieś półtora tygodnia temu na fb wpadła mi w oko informacja, że Uszate Serca Warszawy - Stowarzyszenie Pomocy Królikom, będą organizować kolejny Bazarek na rzecz Uszatych Serc i postanowiłam wesprzeć ich podczas licytacji małym haftem. W związku z tym przez ostatnich kilka dni każdą wolną chwilę poświęcałam na wyszywanie niewielkiego wzoru autorstwa Marii Brovko, który znalazłam w jej sklepie na Etsy, a który idealnie wpisuje się w króliczą tematykę.
Nie ukrywam, że nasz puszysty i wcale nie taki drobny lokator bardzo dobitnie udowadnia mi każdego dnia, że królik to z jednej strony stworzenie miłe w dotyku i uroczo się prezentujące, a z drugiej - to charakterna istota, która lubi postawić na swoim, kombinuje jak się da, żeby wejść tam, gdzie jej nie wolno, należy przy niej mieć pozabezpieczane wszystkie kable i jeśli nie lubisz mieć dziurek wygryzionych w ubraniach czy innych tkaninach, po prostu powinieneś umieścić je w miejscu, do którego zwierz nie sięgnie. No i nie jest miłośnikiem brania na ręce czy trzymania na kolankach. Jest to też jednak ciekawskie stworzenie, które bardzo przywiązuje się do swojego człowieka, potrafi przyjść i trącać cię nosem, żebyś go pogłaskała, a jeśli nie zwrócisz na niego uwagi, zacznie podgryzać ci nogawki ;) Lubi też wyciągnąć się tuż obok, potrzebując towarzystwa, hyca radośnie, ciesząc się na twój widok i widać, że trybiki w tym małym króliczym móżdżku pracują całkiem sprawnie. Zdecydowanie bliżej mu charakterologicznie do kota niż do psa ;) No i da się sprzedać za banana albo inną rodzynkę...


Boli mnie, kiedy widzę, ile królików rocznie trafia w kartonowych pudełkach do śmietników, jest zostawianych w klatkach obok kontenerów czy wyrzucanych do lasu czy parku, "bo to przecież dzikie stworzenie, które zje sobie trochę trawki, wykopie norkę i przeżyje na polu albo w innych krzakach". No i wcale nie okazał się takim udanym prezentem świątecznym/urodzinowym/walentynkowym, ugryzł, bo był zbyt mocno tarmoszony (a królik potrafi boleśnie ugryźć, o tak... ale tylko wtedy, kiedy czuje się zagrożony i nie widzi już żadnej drogi ucieczki), nie jest nakolankowy i nie lubi być brany na ręce. No i to przecież tylko taki pasztet chodzący na czterech łapkach.
Dlatego naprawdę doceniam pracę tych, którzy poświęcają swój czas, mieszkanie, pieniądze na to, żeby pomóc poszkodowanym i porzuconym zwierzakom i często robią to zupełnie bezinteresownie, nic na tym nie zarabiając. Stąd mój pomysł na pomoc chociaż małym haftem...
Przepraszam, zrobiło się poważnie, ale miałam potrzebę, żeby podzielić się z Wami tym, co wśród innych osobistych spraw też jest w jakiś sposób dla mnie ważne. A jeśli myślicie poważnie o przyjęciu pod swój dach uszatego przyjaciela, pamiętajcie - ADOPTUJCIE, NIE KUPUJCIE :)

To może teraz dla rozluźnienia atmosfery kilka zdjęć haftu przekazanego na Bazarek, który ma zacząć się już jutro i tym razem potrwa tylko kilka dni. Kto wie, może coś Wam wpadnie w oko, link do licytacji różnych przedmiotów jest na początku wpisu.

Zaczęłam 3 lutego, 8 lutego powstała filiżanka...


...dziś był już gotowy cały obrazek, rano jeszcze bez backstitchy...



...ale to się zmieniło w ciągu dnia :)



I tak powstał bardzo zmarchwiony królik. Królik z filiżanki.


Uroczo wkurzony i mający w sobie coś z prawdziwego uszatego charakterku ;)
Sama przyjemność wyszywania.

Kilka szczegółów technicznych:
wzór -  Maria Brovko
kanwa - aida zweigart biała, 16 ct
mulina - DMC, 17 kolorów
wymiary haftu - 11,5x8,5 cm

7 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki za powodzenie akcji. Podobają mi się ludzie,którzy szanują ,troszczą się i wspierają zwierzęta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Haft jest przeuroczy, a Ty cudowną osobą o dobrym sercu :) Też zdarza mi się haftować na licytacje dla zwierząt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wzorek uroczy, a cel szczytny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny króliś i ten żywy i ten wyszyty

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka filiżanka jest bardzo słodka, ale raczej niczego byśmy się z niej nie napili. Dlatego ja jestem zdania, ze jeżeli chcemy mieć wysokiej jakości prawdziwe filiżanki to warto jest je zamówić z https://duka.com/pl/kawa-i-herbata/filizanki gdzie jest ich cała masa.

    OdpowiedzUsuń